alsab

czwartek, 31 lipca 2014

Do zobaczenia Indonezjo

Po tygodniu spedzonym na Lombok przyszedl czas rozstac sie z Indonezja. Zaledwie trzy tygodnie spedzone po troszku na Jawie, Bali i Lombok szybko minely. Lombok rozbudzilo apetyt na wiecej...MarJanki wiele sie nauczyly, doswiadczyly i zdobyly przyjaciol.






Autor: alsab o 10:16

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Moje zdjęcie
alsab
Ruda Ślaska, Silesia, Śląsk, Poland
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ►  2018 (22)
    • ►  sierpnia (22)
  • ►  2016 (28)
    • ►  sierpnia (21)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2015 (13)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (1)
  • ▼  2014 (27)
    • ►  sierpnia (11)
    • ▼  lipca (15)
      • Do zobaczenia Indonezjo
      • Smaki tropikow
      • Wyspiarskie zycie
      • Moja przyjaciolka Nanda
      • Lombok, czyli papryczka chili.
      • Ucieczka z Bali
      • To co MarJanki lubia najbardziej
      • Tirta Ganga-wodny ogrod
      • Przeprowadzka na wybrzeze
      • Co robic na Bali?
      • 8° S, 115°E— wyladowalismy na Bali
      • Mamo, a po co im tyle kamieni?
      • "Selamat pagi" Indonezjo
      • 8 lipca — skok do Singapuru
      • GÓRKI MAŁE POZNAJĄ AZJĘ
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2011 (12)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (10)
  • ►  2008 (30)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (21)
    • ►  czerwca (2)
Motyw Podróże. Autor obrazów motywu: Josh Peterson. Obsługiwane przez usługę Blogger.